Czy warto zagłębiać jacuzzi ogrodowe?
Zagłębianie jakuzzi, czyli popularne „wpuszczanie w ziemię” jest marzeniem wielu klientów. Przychodząc do salonu wielu klientów ma w głowie wizję właśnie zagłębionego jacuzzi. Potrzeba estetyczna jaka się kryje za właśnie taką koncepcją jakuzzi bardzo często jest na tyle silna, że klienci nie zastanawiają się nad minusami takiego rozwiązania. W tym tekście przyjrzymy się właśnie plusom i minusom zagłębiania jakuzzi.
Jacuzzi kupujemy oczami, a powinniśmy…plecami
Musimy zacząć od tego, że większość producentów zakłada, że jakuzzi ogrodowe będzie wykorzystywane przede wszystkim właśnie jako urządzenie wolnostojące, z pełnym dostępem ze wszystkich stron. Będzie stanowić wodną atrakcję tarasu, ogrodu, czy pergoli. Właśnie dlatego producenci różnych marek prześcigają się w projektowaniu jak najbardziej imponujących obudów, z imponującymi ledowymi podświetleniami. Prawda w tym wypadku jest taka, że bardzo często to nasze oczy kupują, zafascynowane widokiem wysyłają do naszej głowy sygnał „kup to, to jest super”. Głowa nie ma wtedy czasu przemyśleć tak naprawdę tej decyzji, a przecież najważniejszą cechą wanny z hydromasażem jest hydromasaż, a nie obudowa.
Jakuzzi ogrodowe z zagłębieniem czy bez?
Próbując właśnie aktywować w nas ten podświadomy impuls architekci czy specjaliści od marketingu bardzo często używają materiałów na których jakuzzi jest zaaranżowane w imponujący sposób, z wymyślnymi systemami pokryw, w pełni zagłębione etc. Te materiały przede wszystkim mają za zadanie sprzedać jakuzzi, wiec ergonomia i codziennie użytkowanie schodzi zupełnie na drugi plan. A niestety jest kilka bardzo istotnych wad zagłębionego jakuzzi
Minusy zagłębiania ogrodowego spa
Przede wszystkim to względy związane z dostępem serwisowym. Kiedy cokolwiek szwankuje w naszej wannie i wołamy serwis o pomoc, musimy im umożliwić dostęp do podzespołów. W najlepszych wannach wymagany jest dostęp jedynie od frontu, ale jest wiele słabszych urządzeń, które wymagają dostępu z większej liczby stron. Co wtedy? Czy będziemy wyciągać jakuzzi z zagłębienia co rok na czas serwisu, wylawszy wcześniej wodę? Czy może zaprojektujemy wokół jakuzzi obwódkę 80-100 cm demontowalnych desek czy innych elementów zabudowy? W jednym i drugim przypadku czeka nas dużo dodatkowej pracy, a to dopiero pierwszy z minusów zagłębiania.
Ciemna strona zagłębiania wanien spa
Kolejnym aspektem jest ergonomia. Jakuzzi mierzące zazwyczaj 80-100 cm wysokości samo w sobie jest barierą dla wszelkiego rodzaju zabrudzeń i śmieci, które może nanieść do wody wiatr. W sezonie jesiennym przykładowo to cała masa liści leżących na ziemi, które co chwilę podnosi wiatr. Wyobraźmy sobie teraz, że siedzimy w jakuzzi zagłębionym w ten sposób, że mamy głowy na wysokości ziemi, lub nieznaczeni ponad nią. W takim wypadku każdy podmuch wiatru będzie skutkował naniesieniem do wody liści, kurzu, piachu etc.
Wpuszczone jacuzzi i stopy
Nie mniej istotnym aspektem jest także to, że nie zawsze będąc w nastroju do kąpieli, część uczestników spotkania przy jakuzzi będzie uczestniczyć „na sucho”, czyli opierając się o obudowę, rozmawiając z osobami w środku, ale będąc cały czas częścią „imprezy”. A przecież przy tego typu imprezach zawsze będą osoby, które z różnych względów nie chcą rezygnować z towarzystwa i spędzania z nami czasu, nie mają jednak ochoty wchodzić do jakuzzi. Wtedy właśnie mogą opierać się, a nawet nawadniać napojami chłodzącymi dokładnie jak w barze. Przy zagłębionym jakuzzi to kompletnie niemożliwe.
Dwa oba powyższe powody łączą się także w ten sposób, że będąc w jakuzzi i spotykając się z osobami niekąpiącymi się, będziemy mieli ich letnie spocone stopy na wysokości twarzy, będziemy zaglądać pod spódnice etc. Musimy więc założyć, że spotkania z osobami, które nie będą wchodzić do jakuzzi na pewno będą rodziły dyskomfort.
Czy zagłębianie jacuzzi jest do końca bezpieczne?
Na koniec względy bezpieczeństwa, czyli coś czego także nie powinniśmy lekceważyć. Trzeba być świadomym, że do jakuzzi będącym w zagłębieniu jest bardzo łatwo wpaść niczym do dziury… Zwłaszcza po ciemku, czy będąc po kilku głębszych drinkach. To samo zagrożenie czyha na dzieci, które lubią biegać, skakać, być ciągle w ruchu, a śliska i mokra powierzchnia nieci jeszcze może to ułatwić wpadnięcie i niebezpieczne uderzenie o diabelnie twardą nieckę. Gdy z kolei nasze jacuzzi jest wolnostojące lub zagłębione częściowo to trzeba przełożyć nogi przez niecką (jak burtę w łódce). Trudniej do jakiej wanny wpaść.
Co jeszcze warto rozważyć?
Nasza potrzeba przebywania i obcowania z piękną przestrzenią jest jak najbardziej zrozumiała. Musimy jednak pamiętać, że jakuzzi to nie to samo co kredens czy półka, korzystamy z niego dużo częściej i w inny sposób, bardziej bezpośredni. Dlatego warto w tym wszystkim pamiętać, aby dokładnie zważyć plusy i minusy zagłębiania wanny, by być pewnym że decydując się na takie rozwiązanie podejmujemy rozsądną decyzję.
Ponieważ decyzja o tym, czy wannę zagłębiać czy nie, odbije się na jakości użytkowania przez lata warto porozmawiać o Twoim indywidualnym przypadku i omówić najlepsze opcje, tak by pogodzić potrzebę estetyki z ergonomią codziennego korzystania.
Skontaktuj się z naszymi specjalistami ds. relaksu
Zadzwoń do nas – 537 810 930 lub wypełnij formularz kontaktowy: